piątek, 31 sierpnia 2007

a... Londyn - trzeba było tak od razu mówić...


Traflagar Square



niedaleko...


Clock Tower - Big Ben
Wieża nazywa się Clock Tower, a Big Ben to główny dzwon na tej wieży. Ale kto by się tym przejmował. Big Ben jest bardziej marketingową nazwą i dlatego ta nazwa jest używana na całość tej kontrukcji.

Fotka z cyklu "Kamil z fajnym niebem w tle" ;D


Houses of Parliament








A niektórzy grają sobie w nogę nad Tamizą - i nie ma nigdzie napisu "Proszę nie grać w piłkę na trawie" - jak w Sopocie....


Tamiza, w tle London Eye




Widok znad Tamizy


Taki tam sobie budynek :)


Helen of Troy
Wkręciłem się jeszcze na przedstawienie, które odbywają się zaraz przy Tower Bridge, nad Tamizą, na otwartym powietrzu przez cały sierpień, no i za friko :)




Tower Bridge
Czasmi mylnie zwany London Bridge.






Tower of London
Zbudowana w 11 wieku, muszę tam jeszcze wrócić za dnia i dostać się do środka. Niestety nie widziałem kruków, czyżby królestwo brytyjskie chyliło sie ku upadkowi... (to pewnie przez najazd Polaków ;) )




Metro
Świetnie wszystko oznaczone, poruszanie się jest niezwykle łatwe. Sam byłem zdziwiony jak przejechałem na drugi koniec miasta, jeszcze z przesiadką w 20 minut. Niestety duchota w środku i nie ma czym oddychać.




Zdjęć w Soho, w piątek wieczorem, nie robiłem :D