Dzień 1 - Żywiec
Dzień 2
Widok z Rogacza
Czupel (Korona Gór Polski, Beskid Mały, 933 m.n.p.m)
Zapora Tresna - dzieki niej powstało jezioro Żywieckie
Góra Żar - sztucznie przesypana góra ze zbiornikiem elektrowni w szczycie, u podnóża lotnisko i szkoła szybowcowa i paralotniowa.
Dzień 3
W drodze na Magurkę
Widok z Baraniej Góry znanej z źródeł Wisły
Dzień 5
Pilsko (1535 m.n.p.m.), w tle widoczna Babia Góra
Dzień 7
Babia Góra (Korona Gór Polski, Beskid Żywiecki, 1725 m.n.p.m)
niedziela, 7 września 2008
Beskid Żywiecki
Autor: Kamil Pakur 0 komentarze
niedziela, 17 sierpnia 2008
Muzeum Historii Naturalnej w Londynie
sobota, 2 sierpnia 2008
Stonehenge - Salisbury - Avebury
Jednodniowa wycieczka z Londynu do Stonehenge, Salisbury i Avenbury. Wynajęliśmy w czwórkę samochód i pojechaliśmy :) W drodze powrotnej ja prowadziłem - pierwszy raz po lewej stronie. Musze przyznać, że na początku było mi dość dziwnie, ale po kilkunastu milach i przejechaniu kilku rond, opanowałem w stopniu wystarczającym tę sztukę :)
Stonehenge
Salisbury
Największe wrażenie oczywiście robi katedra, która obchodzi w tym roku 750 lat. Jest ogromna, a zbudowano ją tylko w 38 lat - nieźle się musieli napracować. W katedrze jest nastarszy na świecie działający zegar - odmierza tylko pełne godziny.
A to widok z jednego skrzydła katedry na drugi, w środku niewielki ogród.
Avebury
Następne miejsce z kamieniami niewiadomego pochodzenia, ułożonych wcześniej niż w Stonehenge. Kamienie ułożone są w wielki krąg, który ciągnie się przez całą miejscowość, przez kilka gospodarstw.
A między tymi kamieniami, spokojnie pasą się owce...
Etykiety: UK
środa, 30 lipca 2008
Jazda na rolkach w Londynie
Podczas mojego pierwszego pobytu w Londynie natknąłem się na grupę rolkarzy pędzących po ulicach Londynu.
Tym razem sam zaopatrzony w rolki...
... postanowiłem do nich dołączyć
Był też Batman
Zorganizowane rajdy na rolkach po mieście odbywają się w każdą (w zależności od pogody) środę o 20, piątek o 20 i niedzielę o 14. Za nic nie trzeba płacić, trzeba za to umieć jeździć na rolkach i zatrzymywać się bardzo sprawnie. Specjalnie oznaczeni rolkarze jadą przodem zatrzymują ruch uliczny przed resztą grupy. Trasy różne, ogólnie po mieście, te w środę, w których uczestniczyłem, były o dystansie około 11 mil (17,7 km).
Dla zainteresowanych, więcej szczegółów na stronach:
środa - http://www.londonskate.com
piątek, niedziela - http://www.lfns.co.uk/
Podobne imprezy odbywają w innym miastach Europy, np. w Paryżu. Chętnie widziałbym taką inicjatywę w Trójmieście.